Maj jest miesiącem, kiedy rzadko na blogu pojawiać się będą wpisy. Jednak jeśli już się one pojawią, to w nieco skróconej formie. A wszystko to dlatego, iż obecnie mam niewiele wolnego czasu dla siebie, a tym bardziej na pisanie. Ten wpis poświęcę Eurolidze, a następny lidze polskiej. Oba zaś, będą zapowiedziami.
Już jutro na wszystkich fanów koszykówki czeka nie lada gratka. Mianowicie, rozpoczyna się długo wyczekiwany FINAL FOUR Euroligi w którym to zagrają zespoły: CSKA Moskwa, Olympiacos Pireus, Partizan Belgrad i Regal FC Barcelona.
Cztery drużyny tworzą dwie pary. Zwycięzca potyczki półfinałowej trafia automatycznie do finału w którym to bój toczy się o mistrzostwo Euroligi.
Regal FC Barcelona – CSKA MoskwaDrugi z rzędu pojedynek tych drużyn w półfinale Euroligi. W ubiegłym roku w Berlinie, minimalnie lepsi okazali się koszykarze z Moskwy.
Dłuższą ławkę z pewnością mają Hiszpanie, jednak to w rosyjskim teamie możemy dopatrzeć się lepszych strzelców.
Ozdobą meczu ma być starcie młodego Ricky'ego Rubio z doświadczonym J.R Holdenem.
Typ: FC Barcelona
Partizan Belgrad – Olympiacos PireusFaworytem meczu są Grecy, którzy w ostatniej fazie Euroligi pokonali Asseco Prokom Gdynia.
Obie drużyny grały już ze sobą w fazie grupowej. Tam, było po jeden.
Osobiście chciałbym by wygrał Partizan, gdyż bardzo lubię oglądać tą drużynę w akcji, jak i darzę ją dużą sympatią. Jednak czy Serbom uda się wyłączyć z gry gwiazdy Olympiakosu?
Typ: Olympiakos
PS. Poniżej prezentuje kilka zdjęć z meczu, kiedy to Olympiakos gościł w Gdyni:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz